Weekend majowy

Paweł pojechał do ojca na weekend ,dla mnie jest to okazja do kilku przemyśleń , uzupełnienia pamiętnika ... .

Niedługo ważna uroczystość komunii świętej, pytałam Pawła co chciałby dostać? ,,Chciałbym lekarstwo dla mamy ,i grę na PS3,,
   Mogę postarać się nie wracać do szpitala ,ale to nie tylko zależy od mnie ale też od planu Boga . Jego plany przekładają się co raz to na najtrudniejsze .

A ja czasami miewam chwilę zwątpienia ,braku ochoty dalszego leczenia, ale gdy spoglądam wieczorem na śpiącego Pawła ,siły powracają. To ja zawsze powtarzałam i nadal to robię ,, jesteś silniejszy niż ja,, a Paweł no chyba tak jest 💪,, .

Byliśmy na bilansie ,pani doktor powiedziała że młody rozwija się dobrze i mierzy 144.5 cm mimo wszystkich operacji i stomii jest dobrze 🙆. Poprosiłam panią doktor by spojrzała na moje wyniki , powiedziała że moja odporność jest kiepska i nie mogę mieć kontaktu teraz z nikim kto jest chory . Muszę uważać teraz bo już niedługo czeka mnie kolejna gorsza droga 🙅😵😱. Zawsze jestem wdzięczna znajomym którzy mnie wspierają :) Mai Justynie Mirelli i Andrzej &Kari 💪✌.  Ach zapomniałam od ponad roku nawiedza mnie Andrzej Jasiński ,muszę rzec że charakterem jesteśmy jak bliźniacy 😀, Sławek tylko przygląda się nam na Facebooku 😂😇.

We wtorek wizyta u lekarza a 5 maja tomografia czy inne narządy nie zostały zaatakowane .

      Słonecznego weekendu 🔆🌹☕

Komentarze

  1. Karla bo tak Cię nazwałam odkąd Cię poznałam oj nawet mi się zrymowało no tak człowiek nie czuje kiedy się mu rymuje hehe,ale wracając do tematu pamiętasz jak mnie podnosiłaś na duchu jak mnie wspierałaś ?Byłam zaskoczona tym co mnie spotkało może zasmucona ,ale nie załamana -jak przeczytałam diagnozę RAK od razu powiedziałam mu NO NIE NIE DAM CI SKURCZYBYKU SATYSFAKCJI -zabrałeś mi jedną ukochaną osobę -mojego męża,ale teraz trafiłeś pod zły adres -trafiła kosa na kamień -kamień którego nie skruszysz -TAK TY TEŻ KARLA -JESTEŚ TAKIM KAMIENIEM -nie poddajesz się i nie poddasz ja to wiem jesteś silna masz MOC i masz wsparcie -pamiętaj o tym Twoi bliscy znajomi i dalsi tacy jak ja myślą o Tobie chociaż nieraz nic nie mówią ani nie piszą -wiem jak to jest -niekiedy nie wiedzą jak się zachować w takiej sytuacji co zrobic? ,co powiedzieć ? ale SĄ !!!!!! Największym wsparciem Twoim jest Twój wspaniały synek on Cię uskrzydla -wiesz doskonale o tym !!!! Pamiętaj będzie dobrze !!!!!!!i Pamietaj co Ci powiedziałam "miej wy..e a będzie Ci dane "!!!!Kochana jestem z Tobą !!!!!! Całuję i pozdrawiam !! Urszula -

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Nefrostomia

Port naczyniowy

Ja i ...Seni