W Środę zaczynam chemioterapie .


24.05

Rozpoczynam kolejny etap leczenia onkologicznego , jest mi ciężko z tym ;-( .
 Przed wynikiem biopsji miałam nadzieję że nic nie ,będzie wskazywało na dalsze leczenie. Paweł zapytał mnie wczoraj ,, mamo będziesz na mojej komunii? ,, boi się że nie będzie mnie . A będę , muszę 😇.
 Mam pewne obawy przed chemią ,czy sobie poradzę ? czy mój organizm wytrzyma kolejny szok ?

Te objawy chemii to katastrofa 😱.

Wsparcie Pawła  i Wasze pomoże mi .

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Nefrostomia

Port naczyniowy

Ja i ...Seni