12 cykli chemioterapii zaatakowane obie piersi.
Wczoraj byłam na pierwszej chemioterapii .
Lekarz zalecił mi 12 cykli.
Dostałam skierowanie na założenie portu .
Cieszyłam się gdyż moge żyły przy każdym niemal wkuciu pękają.
Dobre koleżanki odebrały mnie po wlewie i załatwiły sprawe z poszukiwaniem chirurga.
W poniedziałek muszę zrobić morfologie i udać się do chirurga by we wtorek mógł założyć mi port naczyniowy .
Niech się Pani trzyma. Myślami i modlitwą jestem z Panią i Pani synkiem. Kasia
OdpowiedzUsuńJa muszę i wiem że dam radę .
UsuńPaweł liczy na mnie kazdego dnia .
To on jest tarcza wsparciem dla mnie najcenniejszym .
Karola jesteś WIELKA������
OdpowiedzUsuńMa się rozumieć po przyjęciu każdej chemii ,zrobimy małą kampanie .
OdpowiedzUsuńWierzę że pomożecie Mi jak dotąd.