Leczenie paliatywne .
Hej Moi Mili .
W czwartek 5.10 pojechalam do onkologa , by dowiedziec sie co wykazalo usg .
Od poniedzialku czulam ze cos sie swieci, wynik usg byl jednoznaczny .
Guzy sa wieksze I w obu piersiach :(
Onkolog zaleca mi chemioterapie z innym skladnikiem co tydzien .
Nie mam slow ...od czwartku nie dochodzi do mnie nic innego.
Powiedzialam Pawlowi ze musze znowu jezdzic na chemie :(.
Mowil ze bedzie mi pomagal :)
To cudowne uczucie miec chociaz jedno dziecko :*
Dlatego nie możesz się poddawać Kochana��Walcz,walcz,walcz.Wszystko będzie dobrze,wal do przodu������
OdpowiedzUsuńJa tocze otwarta wojne .
OdpowiedzUsuńMowi sie ze onkologia to walka Boga z lekarzem .
Ja juz tego nie oceniam , I nie sadze innych na ich bledy w leczeniu mnie.
Ja lecze sie tylko dla Pawla nie dla siebie .
To on jest motorem postepu !
codziennie modle się za ciebie i twojego synka . I dalej będę to robić aż wyzdrowiejesz i tyle w temacie ...
OdpowiedzUsuńI to wystarczy :)
OdpowiedzUsuńKarola, masz rację, to cudowne uczucie mieć chociaż jedno dziecko. Mam synka, ale serce płacze, bo jest tylko on- sam. Nie czuję się kobietą 🙁
OdpowiedzUsuńNie lam sie nie wolno Ci !! Jesli chcesz pogadac to pisz na fb tam znajdziesz bloga ,, Nowotwor I NEC,, bardzo chetnie popisze .
OdpowiedzUsuń